Dnia 04.12.2012r. w sądeckiej hali sportowej przy ulicy Nadbrzeżnej odbył się Mikołajkowy Turniej Mini Piłki Siatkowej Dziewcząt i Chłopców klas III i IV Szkół Podstawowych. W zawodach wzięło udział 40 "dwójek" dziewcząt i 32 "dwójki" chłopców z następujących szkół: SP Grybów, SP Stary Sącz, SP Krynica, SP Wojnarowa, SP Muszyna, a z Nowego Sącza: SP3, SP6, SP7, SP8, SP9, KSP. Łącznie około 160 dzieci z nowosądeckiego powiatu.
Naszą szkołę reprezentował 15-osobowy zespół w składzie:
Dziewczęta:
Zespół 1: Amelia Koral 4A+ Karolina Bielic 4A,
Zespół 2: Nicole Jagiełka 4B + Paulina Stafińska 4B,
Zespół 3: Agnieszka Baran 4B + Amanda Surma 4B + rez. Martyna Pięta 4A,
Zespół 4: Anna Gwóźdź 4B + Weronika Zakrzewska 4B.
Chłopcy:
Zespół 1: Patryk Romańczyk 4b + Hubert Pach 4A,
Zespół 2: Kacper Horowski 4B + Jakub Kołodziejczyk 4A,
Zespół 3: Hubert Cholewiński 4A + Artur Sarota 4A.
Wszystkich uczestników podzielono na grupy, w których grano systemem "każdy z każdym" jednego skróconego seta z dwupunktową przewagą. Mecze rozgrywano na 6 boiskach wielkością dostosowanych do wieku dzieci. Wysokość siatki wynosiła 200cm.
Z wszystkich naszych reprezentantów najlepiej spisały się dziewczynki z Zespołu 1, wygrywając wszystkie mecze grupowe i awansując do półfinału. W półfinale od razu trafiły na zespół z Wojnarowej i niestety, nie przeszły dalej. Ostatecznie zajęły wysokie V miejsce na 40 drużyn. Pozostałe drużyny dziewcząt nie wyszły z grup, choć były bardzo waleczne:-)))
Nasi najlepsi "panowie", to chłopcy z Zespołu 1. W grupie przegrali tylko 1 mecz, jak się później okazało ze zwycięzcami tego turnieju. Niestety, ten przegrany mecz nie pozwolił na dalszą rywalizację. Zespół 2 uplasował się na V miejscu w grupie, a Zespół 3 na III miejscu w grupie.
Dzisiejsze zawody stały na bardzo wysokim poziomie. Już sama ilość dzieci w nich uczestniczących świadczy o tym, że siatkówka wciąż cieszy się niegasnącą popularnością. Nawet sam Święty Mikołaj nie krył swojego zainteresowania i chcący mieć relację z pierwszej ręki, wysłał swoich pomocników, aby sędziowali:-))) Dla większości naszych zawodników były to pierwsze w życiu zawody. Niektórzy tak się przejęli, że...tracili zęby!!! Na szczęście mleczne:-))) Większość jednak zyskała bezcenne doświadczenie i poznała smak zwycięstwa i porażki. Mam nadzieję, że dzisiejsze zawody będą dodatkową motywacją do dalszego treningu, na który serdecznie zapraszam w każdy czwartek od 14.15-15.45.
Ze sportowym pozdrowieniem: mgr Joanna Kotlicka