6 i 7 grudnia harcerze z naszej drużyny po raz kolejny uczestniczyli w Nocnym Biegu Mikołajkowym w Kosarzyskach. Poszukiwania św. Mikołaja rozpoczęliśmy po sutej obiadokolacji. Niestety św. Mikołaja nie znaleźliśmy - na pocieszenie komenda biegu przygotowała atrakcję: każdy patrol mógł wypuścić kilka lampionów. Zabawa była przednia, a widok wspaniały. Po kominku (na, którym też nie zjawił się św. Mikołaj a przecież calutki rok byliśmy tacy grzeczni ;-) i toalecie wieczornej poszliśmy spać z nadzieją, że rankiem znajdziemy pod poduszką wspaniały prezent.